Aktualności

Rozważanie do Ewangelii na 20 niedzielę zwykłą 17 sierpnia 2025 r.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».
(Łk 12, 49-53)

 

Stawienie się w obecności Bożej: Uświadom sobie, że stajesz przed Panem, że będziesz z Nim rozmawiał i słuchał tego, co On ma Ci do powiedzenia. Otwórz się na działanie Ducha Świętego. Proś, aby On pomógł Ci przeżyć to spotkanie jak najowocniej w możliwie największym otwarciu się na Słowo Boże.

Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: proś Boga, naszego Pana, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu (św. Ignacy Loyola, ĆD nr 46).

Prośba o owoc tej modlitwy: o to, aby Twoje serce było rozpalone miłością do Pana Jezusa.

Obraz do modlitwy: wyobraź sobie wizerunek Serca Pana Jezusa, zwykle jest on przedstawiany jako serce otoczone płomieniami, możesz tę medytację odprawić właśnie pomagając sobie materialnym obrazem, czy obrazkiem Serca Bożego.

 

1. Pragnienie.

Jezus mówi o sobie jako o tym, którego zadaniem jest rozpalić ogień na ziemi. To jest misja Jezusa. Dać początek płomieniowi, światłu, ciepłu. A pragnieniem Pana jest, aby ten ogień się rozpalił.

Jezus pragnie, aby świat zajął się ogniem. I to pragnienie jest jakąś stałą obecnością w Nim, obecnością tak żywą, że wraca do niej w momencie umierania, przecież na krzyżu także woła: „Pragnę”…. I Jego pragnienie, jest czymś zdecydowanie większym niż tylko fizjologiczną potrzebą płynu.

Czym jednak ten ogień jest, co on oznacza? W Starym Testamencie ogień oznaczał zbawczą obecność Boga, wybawiającego swój lud (Wj 13, 21), skuteczne Słowo Boże przepowiadane przez proroka (Syr 48, 1), wreszcie sąd ostateczny, który oczyści świat ze zła (Ps 66, 12).

Uwaga! Oczyści świat ze zła, a nie zabije grzeszników (przypomnij sobie, że uczniowie chcieli rzucać ogień na tych, którzy nie przyjęli Jezusa, ale Pan im tego zabronił – Łk 9, 54-55).

Pomyśl proszę, o swoich pragnieniach, o tym, co jest w Twoim sercu, co jest dla Ciebie ważne. Czy to jakoś koresponduje z pragnieniami Jezusa? Czy jakoś uzgadniasz swoje pragnienia z pragnieniami Jezusa, i nie chodzi jedynie o sprawy wielkie, ale rzeczy zwykłe, proste, codzienne?

 

2. Rozłam.

Jeśli Jezus jest Księciem Pokoju, Barankiem Paschalnym, złożonym na ofiarę, za nasze zbawienie, to skąd rozłam, który Jego Osoba i Słowa, które wypowiada przynosi? Czy to się jakoś nie kłóci ze sobą, nie jest sprzeczne? Czy nie wyłącznie łagodność powinna Jemu towarzyszyć?

Spójrzmy na chwilę do listu do Hebrajczyków: „Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca” (Hbr 4, 12).

To stąd biorą się rozłamy: jedni Słowu się poddają, a inni nie. Ci, którzy poddają się Słowu, którzy chcą iść za Jezusem, już nie mogą i nie chcą mieć innej miary, innego punktu odniesienia do swoich postaw i zachowań. I tu powstaje pęknięcie pomiędzy tymi (nawet bliskimi sobie), którzy przyjmują Jezusa i Jego ogień, a tymi, którzy czym innym wolą się zajmować.

Pomyśl o swoich kryteriach wyborów, czym się kierujesz, na czym się opierasz? Kogo pytasz, co wybrać, w codzienności, w domu, w pracy, w odpoczynku? Jak rozeznajesz za czym pójść, aby ten wybór był po prostu Boży?

 

Zachęcam na zakończenie tej modlitwy, do szczerej rozmowy z Panem, do oddania Mu tego wszystkiego, co udało Ci się dzięki Jego łasce zobaczyć, w czasie tej modlitwy. Zwróć uwagę, aby ta rozmowa miała związek z Twoimi refleksjami na medytacji. Pomyśl także o tym, co ta modlitwa zmieni w Twoim życiu? Warto wciąż przypominać sobie, że spotkania z Jezusem na modlitwie mają prowadzić do realnych zmian w życiu, do mojego nawrócenia. Tego nawrócenia potrzebuje każdy z nas. Pomyśl o tym do czego prowadzi Cię dzisiejsze spotkanie ze Słowem, co pragniesz zabrać w swoją codzienność. Może zabierzesz do tego tygodnia, jak Twój akt strzelisty litanijne wezwanie: „Serce Jezusa gorejące ognisko miłości – zmiłuj się nad nami!” i będziesz go często powtarzać, aby w Sercu Jezusa dokonywać wszystkich wyborów.
 

Swoje spotkanie z Panem zakończ modlitwą: „Ojcze nasz…”.

 

Zachęcam Cię także, abyś zanotował chociaż kilka myśli z tej modlitwy, Twoje postanowienia, abyś sam przed sobą mógł się z nich rozliczać; niech pozostanie po modlitwie jakiś materialny ślad, niech te notatki stanowią Twój duchowy dzienniczek. Tak, abyś mógł wrócić do tego, co stało się Twoim doświadczeniem w spotkaniach
z Panem Jezusem.

Opracowała: A.W.


Dojazd

Zobacz, jak do nas dojechać

Pustelnia Złotego Lasu zlokalizowana jest 3 km na wschód od miejscowości gminnej Rytwiany, w powiecie staszowskim (woj. świętokrzyskie). Rytwiany leżą w ciągu drogi wojewódzkiej 764 w odległości ok. 5 km od Staszowa i 14 km od Połańca.


Tarcza Finansowa 2.0 Funduszu Rozwoju dla Mikro, małych i średnich firm

© 2025 Pustelnia Złotego Lasu w Rytwianach - wszystkie prawa zastrzeżone.

design by lemonpixel booking by hotres

left
right
Dorosłych
-
+
Zamknij