Dzisiejsza niedziela nazywana jest Niedzielą Palmową, albo Niedzielą Męki Pańskiej. W tym roku czytana jest Męka Pańska wg Ewangelii Św. Łukasza. Na dzisiejsze spotkanie z Panem Jezusem w osobistej modlitwie proponuję dwie możliwości.
Pierwsza to spokojna, refleksyjna lektura całego opisu Męki Pańskiej
Łk 22, 14 – 23, 56. Można spróbować czytać te perykopy angażując swoją wyobraźnię,
i razem z Jezusem przejść dni od czwartku do soboty (dnia szabatu), mając głęboko
w świadomości, że to wszystko Pan Jezus podjął za mnie i dla mnie.
Druga możliwość to spotkanie się z Jezusem według naszego zwyczajnego sposobu modlitwy, rozważając ten fragment Łukaszowego opisu:
„Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną; towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: „Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie”. A sam oddalił się od nich na odległość około rzutu kamieniem, padł na kolana i modlił się tymi słowami: „ Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!” Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i pokrzepiał Go. Pogrążony w udręce, jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. Rzekł do nich: „Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie”.
Stawienie się w obecności Bożej: Uświadom sobie, że stajesz przed Panem, że będziesz z Nim rozmawiał i słuchał tego, co On ma Ci do powiedzenia. Otwórz się na działanie Ducha Świętego. Proś, aby On pomógł Ci przeżyć to spotkanie jak najowocniej w możliwie największym otwarciu się na Słowo Boże.
Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: proś Boga, naszego Pana, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu (św. Ignacy Loyola, ĆD nr 46).
Prośba o owoc tej modlitwy: poproś Jezusa o łaskę bycia przy Nim bardzo blisko
w czasie Wielkiego Tygodnia.
Obraz do modlitwy: idź razem z Jezusem do Ogrodu Oliwnego. Obserwuj Jego rozmowę z Ojcem, Jego doświadczenie czuwania, i doświadczenie osamotnienia ze strony uczniów.
Ewangelista Łukasz zapisał, że Jezusowi w wyjściu do Ogrodu Oliwnego towarzyszyli uczniowie. I tych towarzyszy Jezus zaprasza do bycia na modlitwie. Pan dopuszcza niektórych uczniów bardzo blisko, do najgłębszych tajemnic swojego Serca, do możliwości uczestniczenia w intymnych wydarzeniach. Towarzysz to jest ktoś, kto jest z kimś innym nierozerwalnie związany. Towarzyszyć tzn. współuczestniczyć
w życiu innej osoby, być blisko…
I co się okazuje? Towarzysze zawodzą Jezusa, nie są w stanie trwać z Nim na modlitwie, zasypiają. Nie pomaga przestroga Jezusa, ludzka słabość i ograniczenia są silniejsze.
Pomyśl, co sprawia, że nie czuwasz blisko Jezusa, że zasypiasz w swoim życiu duchowym i w swojej relacji z Panem? Jakie są przyczyny takiego stanu uśpienia
w Twoim życiu?
Jezus wciąż odnawia swoje oddanie Ojcu, wciąż „przykleja swoją wolę do woli Ojca”. Nie uwalnia Go to od ludzkiego strachu, obawy przed cierpieniem, bólem
i śmiercią. Ten strach i obawa, nie są jednak przeszkodą, aby powierzać się ufnie Ojcu.
To jest wielka nadzieja dla nas. Można się bać, i wzdrygać przed trudem, bólem, cierpieniem i to nie pomniejsza wielkości pragnienia wypełnienia woli Ojca do końca.
Możesz rozmawiać z Jezusem oddającym się rękom Ojca o tym, jak Ty sobie radzisz z powierzaniem swojego życia Panu, czy to w ogóle jest „Twój chleb powszedni” – pragnienie wypełnienie woli Ojca? A może jakoś inaczej urządzasz swoje życie? Spróbuj się zwierzyć Jezusowi z tego.
Jest modlący się Jezus i są śpiący uczniowie. Ojciec jednak troszczy się o Jezusa, nie pozostawia Go samego, posyła swojego anioła, aby stał się pocieszycielem Jezusa
w tej trudnej godzinie.
Pomyśl o tych wszystkich osobach, które stały się dla Ciebie pocieszycielami?
O tych, którzy Ci towarzyszyli i towarzyszą, którzy są blisko, gotowi do pomocy. To dobry moment do wdzięczności za nich.
Pomyśl też o tym, jak Ty, w tych dniach kiedy celebrujemy największe wydarzenia naszej wiary, będziesz pocieszycielem dla Jezusa. W jaki sposób będziesz przy Nim tak bardzo konkretnie już od dziś… po to, by zewnętrzne okoliczności (sprzątnie, zakupy, gotowanie, pieczenie, inne przygotowania) nie przysłoniły Ci Jego Osoby.
Może warto podjąć decyzję o czuwaniu z Panem na wzór Apostołów przez jedną nocną godzinę…
Zachęcam na zakończenie tej modlitwy, do szczerej rozmowy z Panem, do oddania Mu tego wszystkiego, co udało Ci się dzięki Jego łasce zobaczyć, w czasie tej modlitwy. Zwróć uwagę, aby ta rozmowa miała związek z Twoimi refleksjami na medytacji. Pomyśl także o tym, co ta modlitwa zmieni w Twoim życiu? Warto wciąż przypominać sobie, że spotkania z Jezusem na modlitwie mają prowadzić do realnych zmian w życiu, do mojego nawrócenia. Tego nawrócenia potrzebuje każdy z nas. Pomyśl o tym do czego prowadzi Cię dzisiejsze spotkanie ze Słowem, co pragniesz zabrać w swoją codzienność. Jak chcesz przybliżać się do Jezusa w dniach Wielkiego Tygodnia? Co podejmiesz?
Swoje spotkanie z Panem zakończ modlitwą:
„Duchu Przenajświętszy, racz mi udzielić daru mądrości, abym zawsze umiejętnie rozróżniał dobro od zła i nigdy dóbr tego świata nie przedkładał nad dobro wieczne; daj mi dar rozumu, abym poznał prawdy objawione na ile tylko jest to możliwe dla nieudolności ludzkiej; daj mi dar umiejętności, abym wszystko odnosił do Boga, a gardził marnościami tego świata; daj mi dar rady, abym ostrożnie postępował wśród niebezpieczeństw życia doczesnego i spełniał wolę Bożą; daj mi dar męstwa, abym przezwyciężał pokusy nieprzyjaciela i znosił prześladowania, na które mógłbym być wystawiony; daj mi dar pobożności, abym się rozmiłował w rozmyślaniu,
w modlitwie i w tym wszystkim, co się odnosi do służby Bożej; daj mi dar bojaźni Bożej, abym bał się Ciebie obrazić jedynie dla miłości Twojej. Do tych wszystkich darów, o Duchu Święty dodaj mi dar pokuty, abym grzechy swoje opłakiwał, i dar umartwienia, abym zadośćuczynił Boskiej sprawiedliwości. Napełnij Duchu Święty serce moje Boską miłością i łaską wytrwania, abym żył po chrześcijańsku i umarł śmiercią świętobliwą. Amen.”
Zachęcam Cię także, abyś zanotował chociaż kilka myśli z tej modlitwy, Twoje postanowienia, abyś sam przed sobą mógł się z nich rozliczać; niech pozostanie po modlitwie jakiś materialny ślad, niech te notatki stanowią Twój duchowy dzienniczek. Tak, abyś mógł wrócić do tego, co stało się Twoim doświadczeniem w spotkaniach
z Panem Jezusem.
Pustelnia Złotego Lasu zlokalizowana jest 3 km na wschód od miejscowości gminnej Rytwiany, w powiecie staszowskim (woj. świętokrzyskie). Rytwiany leżą w ciągu drogi wojewódzkiej 764 w odległości ok. 5 km od Staszowa i 14 km od Połańca.