(Ne 8, 2-4a. 5-6. 8-10; 1 Kor 12, 12-30; Łk 1, 1-4; 4, 14-21)
Jest to piękne imię pochodzenia greckiego, którego popularność w naszych czasach, niestety maleje. Oznacza „kochający Boga” lub „kochany przez Boga”. Przez Ewangelię wg św. Łukasza imię Teofil nabrało szczególnego znaczenia.
W okresie Bożego Narodzenia bardzo często sięgaliśmy do informacji zebranych i zapisanych przez lekarza pochodzącego z Antiochii Syryjskiej, imieniem Łukasz, który był uczniem św. Pawła Apostoła i jednym z jego najwierniejszych towarzyszy. Tradycja Kościoła przypisuje mu autorstwo zarówno Ewangelii, jak i Dziejów Apostolskich.
W czytanym dzisiaj fragmencie Ewangelii św. Łukasz odsłania nam nie tylko motywy, dla których podjął się napisania tego dzieła, a także ujawnił metodę, którą posłużył się w pracy nad nim. Spotkał on bowiem w swoim życiu wielu naocznych świadków Ewangelii Chrystusa, którzy zarówno Jego słowa, jak i doświadczenie wydarzeń z Nim związanych nieśli w swoich sercach i umysłach. Oni to zgodnie z Jego wolą nie tylko opowiadali o tym, lecz czynili to z gorliwością charakteryzującą naocznych świadków. I tak to właśnie w Łukaszu zrodziła się potrzeba, którą ujął ciekawym stwierdzeniem: Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono. I tak oto lekarz, o sposobie myślenia historyka, postanawia po pierwsze, zbadać dokładnie wszystko; po drugie, od pierwszych chwil; po trzecie, opisać po kolei; i wreszcie określa adresata swojego dzieła – dla ciebie dostojny Teofilu.
Intrygujący jest adresat – dostojny Teofil. Możliwe, że był to cieszący się szacunkiem nawrócony poganin, możliwe, że była to symboliczna postać, za którą kryją się wszyscy czytelnicy tejże Ewangelii, a może i jedno i drugie. Nie bez znaczenia jest tu samo imię – Teofil, co znakomitym komentarzem opatrzył św. Ambroży: „Jeśli Boga kochasz, dla ciebie jest napisana; jeśli dla ciebie jest napisana, przyjmij dar ewangelisty i podarunek przyjaciela zachowaj pilnie w głębi serca” (Wykład Ewangelii według św. Łukasza).
Imię Teofil wskazuje też na fakt, że głównymi adresatami Ewangelii, są nawróceni poganie. Łukasz przedstawia im Chrystusa, jako centrum dziejów całej ludzkiej społeczności.
W Dziejach Apostolskich przedstawia życie pierwotnego Kościoła, skupiając się przede wszystkim na działalności św. Piotra i św. Pawła. Kościół Chrystusowy w jego oczach jest przeniknięty nadprzyrodzoną opieką Ducha Świętego. To właśnie ten Duch jest najwyższą gwarancją Kościoła, a świadomość tego daje Łukaszowi nadzwyczajne poczucie bezpieczeństwa w redakcji tekstu. Autor nie boi się prawdy i wie, jak ją przedstawić. Dzieje Apostolskie to nie jest dzieło akademika, lecz prawdziwego historyka, który widzi działanie Pana Wszechświata na tej ziemi, odkrywa Jego logikę i nie boi się jasno i bez skrępowania o tym pisać, nie trwożąc się, że ktoś zarzuci mu nienaukowe podejście.
Można spokojnie zaryzykować stwierdzenie, że ten, kto nie przepracuje tekstu Dziejów Apostolskich, będzie miał gigantyczne problemy ze zrozumieniem Kościoła Chrystusowego i to zarówno w jego historii, jak i dzisiaj.
W pisaniu zaś Ewangelii zamysłem redakcyjnym Łukasza jest ukazanie dziejów Chrystusa zmierzającego z Nazaretu do świętego Jeruzalem, w którym ma dopełnić się Jego dzieło odkupienia ludzkości. I tak dzisiaj Ewangelista zaprasza nas do Nazaretu, na początek Jezusowej drogi, do synagogi, w której to On obecny swoim zwyczajem na szabatowym nabożeństwie ogłasza uroczyście, że jest zapowiadanym przez proroka Izajasza, Mesjaszem. Przeczytane wtedy przez Niego słowa proroka właśnie w Roku Jubileuszowym, warto przemyśleć: Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana.
Św. Łukasz bez zahamowani opisał gwałtowną reakcję ziomków Jezusa na to Jego stwierdzenie. Wyprowadzili Go za miasto, aby strącić z urwiska. On jednak przeszedłszy pośród nich, oddalił się (Łk 4,30). I tak Jezus, dopełniwszy dzieła odkupienia, przechodzi w swoim Kościele przez wieki, pomimo faktu, że ciągle chcą Go zabić.
Jeśli chcesz spotkać Jezusa, zrozumieć Go i pójść z Nim, to musisz być Teofilem – musisz pozwolić się pokochać przez Boga i odpowiedzieć Mu miłością. Sam rozum to zbyt mało. Najważniejsza jest droga serca, a innej drogi nie ma!
Ks. Lucjan Bielas
Pustelnia Złotego Lasu zlokalizowana jest 3 km na wschód od miejscowości gminnej Rytwiany, w powiecie staszowskim (woj. świętokrzyskie). Rytwiany leżą w ciągu drogi wojewódzkiej 764 w odległości ok. 5 km od Staszowa i 14 km od Połańca.