Największą ślepotą jest brak pokładania ufności w Bogu.
Kto chce z niej zostać uleczony, musi wpierw zdać sobie z niej sprawę.
Przyjąć, że Pan Bóg chciałby mieć jakieś miejsce w naszym życiu, chciałby, żebyśmy prosili Go o uleczenie i o nasze zbawienie.
Wołać do Niego, nawet wówczas, gdy wszyscy mówią, że nie ma to żadnego sensu. I tak nie usłyszy. „Bóg lubi, gdy Mu się naprzykrzamy”.
Czy wykorzystałeś już wszystkie możliwości w swoich trudach życia?