Upomnienie braterskie nie cieszy się zbyt dużą popularnością gdyż kojarzy nam się z donoszeniem na kogoś. Wolimy rozmawiać o kimś poza jego plecami niż z samym zainteresowanym. Tymczasem Jezus traktuje upomnienie braterskie jako obowiązek, jest ono bowiem sposobem walki ze złem. Jest to trudne zadanie, gdyż powinno być przejawem miłości chrześcijańskiej i wymaga odwagi, mądrości i miłosierdzia. Jest jednak niezbędne dla dobra tego, co zgrzeszył i całej wspólnoty.

Św. Augustyn powiedział, że nie należy wyszukiwać u drugiego człowieka błędów, lecz zastanawiać się, jak mu pomóc z problemami, które ma. Niech Słowo Boga o upomnieniu braterskim  kształtuje w nas postawę wrażliwego i odważnego serca. Abyśmy dostrzegali w drugiej osobie nie wroga, ale człowieka, które potrzebuje Bożej miłości, ale też braterskiego upomnienia w prawdzie i życzliwości.